Menu
W Kajzarowie
  • Strona główna
  • Kim jesteśmy?
  • Ciasteczka
W Kajzarowie

Kajzarowie podróżują :)

Posted on 18 sierpnia 201318 sierpnia 2013 by Katarzyna Kajzar

Podziel się wpisem!

0 shares
  • Share
  • Tweet

Migawki z pociągu 🙂

Pojechaliśmy sobie nocnym pociągiem, 14h w tym przedziale. Daliśmy radę!!!!

 

Krk-Koszalin pociąg noc

20130811_054949

To też jest ciekawe!

  • List do Cioci GosiList do Cioci Gosi
  • Rodzicielstwo bliskości i „Pewna Babcia”
  • ’tak’ to jak cd’tak’ to jak cd
  • Pstryk i zgasło!
  • #nieprzegadasz
  • Uśmiechy bez odbioru i Scooby Doo

8 thoughts on “Kajzarowie podróżują :)”

  1. Agata pisze:
    18 sierpnia 2013 o 11:40

    Podziwiam. Tyle godzin w pociągu z dwójką małych dzieci… to ja już więcej na podróże narzekać nie będę 😉

    Odpowiedz
    1. Katarzyna Kajzar pisze:
      18 sierpnia 2013 o 11:48

      Wbrew pozorom nie było wcale źle. Dzieciaki dobrze się spisały!

      Odpowiedz
  2. adeceha pisze:
    18 sierpnia 2013 o 13:02

    Podziwiam tyle godzin w pociągu.

    Ciekawe jak we wrześniu już dwumiesięczny Szymek zniesie podróż z Holandii do Polski? Zwłaszcza że samo trzymanie na rękach mu już nie wystarcza i trzeba do tego chodzić 😉 taki mały cwaniak 🙂

    Odpowiedz
    1. Katarzyna Kajzar pisze:
      18 sierpnia 2013 o 14:15

      Zniesie, zniesie! Przecież do września to go oduczysz tego trzymania na rękach, żeby żyć 😉 A autem jedziecie? Lecicie?

      Odpowiedz
  3. EWA Krzyżanowska pisze:
    18 sierpnia 2013 o 18:09

    Patrząc na filmik ,taki komentarz mi się nasuwa Zosia do Dominika :
    – Ach Tata pożycz komórkę 🙂

    Odpowiedz
    1. Katarzyna Kajzar pisze:
      20 sierpnia 2013 o 14:04

      Żeby ona jeszcze pytała, o proszeniu to nawet nie wspomnę…

      Odpowiedz
  4. adeceha pisze:
    26 sierpnia 2013 o 22:18

    Autem jedziemy, samolotem nie po drodze nam, za daleko w Polsce od lotniska, w Holandii też ze 100km więc pociąg i autobus by się dostać na lotnisko.
    Ja nie wiem czy ja czegokolwiek oduczę małego. Ciężko mi idzie oduczenie go spania przy mnie, tzn nad ranem już pasuje i śpi ze mną ( i nawet dal mi pospać od 7 do 10 🙂
    Właśnie uczę się wiązania chusty i jutro sprobuje w chuscie ponosić młodego

    Odpowiedz
  5. Katarzyna Kajzar pisze:
    26 sierpnia 2013 o 22:46

    o, to fantastyczne jest!
    dobrych doświadczeń i bez stresu 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Często czytane

  • idź, bo przyjdą w nocy i cię zabiją
    idź, bo przyjdą w nocy i cię zabiją
  • Taborecik z Pepco - wpis niesponsorowany
    Taborecik z Pepco - wpis niesponsorowany
  • List do Cioci Gosi
    List do Cioci Gosi
Instagram Feed
Something is wrong.
Instagram token error.
Follow

Tagi

aborcja Antek codzienność dialog dialogi dzieci dziecko ED edukacja edukacja domowa emocje feminizm film gotowanie homeschooling Kraków lekarze miłość motywacja MrTosiolek nauka PewnaBabcia pomoc radość RB relacje rodzicielstwo bliskości rodzina rodzina Bajkowskich rozmowa spacer społeczeństwo stereotypy styl życia szkoła sąd TwarzeWolności wielodzietni wojna wolność wychowanie zdjęcia zdrowie Zosia życie
©2023 W Kajzarowie | Powered by WordPress & Superb Themes
0 shares
 

Loading Comments...
 

    Facebook