Nie wiedziałam, że oglądanie bajki z dzieckiem może dostarczyć tyle wrażeń.
Śmiesznie naśladował postać – drapał się, jak on, nos pocierał, rekawy podwijał. Inne dzieci też tak twórczo reagują na baję? Swoją drogą – ile te kreskówki mają już lat?
Nie wiedziałam, że oglądanie bajki z dzieckiem może dostarczyć tyle wrażeń.
Śmiesznie naśladował postać – drapał się, jak on, nos pocierał, rekawy podwijał. Inne dzieci też tak twórczo reagują na baję? Swoją drogą – ile te kreskówki mają już lat?
A Zosia nie oglądała z Wami bajki ?
No nie oglądała. Zaczęła się dopiero interesować bajkami.