Stało się – Kajzarowie nad morzem! Po tygodniu mieszkania w Gdyni, pracy i poszukiwań lokum dla naszej wesołej gromady, udało sie w końcu pojachać nad morze z dziećmi!
Na początek spotkaliśmy Pana Józefa Piłsudzkiego, potem trochę wygłodniałego ptactwa.
Nad wszystkim czuwała pani zima, która odmrażała noski, ale ludzi było bardzo dużo – spacerują nad tem morzem w te i we wtem, jakby nie mieli w domach telewizorów!
Zapraszamy do przeklikania się przez fotki, foteczki 🙂