Przeczytałam dzisiaj bardzo mądre słowa o tym, czym jest rozmowa, przeczytajcie też: Wiadomo, że rozmowa jest jedną z podstawowych form kształtowania stosunków między ludźmi. Służy zdobywaniu wiedzy i zrozumieniu rzeczywistości. Skłania do refleksji, przemyśleń, pobudza do działań. Pozwala nam na zrozumienie siebie i innych. Pozwala na ułożenie stosunków w rodzinie, otoczeniu, w pracy czy w…
Kategoria: społeczeństwo
Slow life
Chyba w końcu znalazłam nazwę (znaną od dawna, a jakże!) na to, co mi się ostatnio przemyśliwuje i marzy. Ale po kolei! Nasze życie wygląda jak jakiś pijany sen, doszłam do tego w końcu. Z rana pęd do przedszkola, popołudniu do przedszkola, do tego praca po 8h dziennie i dojazdy po Krakowie. Dominik do pracy…
Reakcje na trójdzietność
Wchodzę wczoraj popołudniu do salonu mojego operatora i proszę o nową kartę sim. Byłam z całą kajzarobandą. Tomek spał w wózku, starszaki zdjęły kurtki i rozsiadły się na kanapach (każde na swojej), w ciszy spokojnie czekając aż dam sygnał do wyjścia. Pani bardzo miła, sprawdza dowód, klika coś w systemie, znajduje nowa kartę. Pytam o cenę…
Zwolennik rozdziału państwa od edukacji
Czytałam artykuł na juniorowo.pl i w stopce napisano o autorze: „Przeciwnik przymusu szkolnego i odgórnie narzucanej organizacji systemu oświatowego. Zwolennik rozdziału państwa od edukacji.” No wow! Co za tekst: „rozdział państwa od edukacji!”. Myślę, że to bardzo mocny postulat. Gdyby tak w jednej chwili zdjąć przymus szkolny i wszystkie placówki państwowe zamknąć to chyba raczej…
Wielodzietność – z podziwem czy litością będą patrzeć?
Wielodzietni – to brzmi dumnie! A przynajmniej ja tak uważam. Od kiedy pojawił się Tomasz, czuję potrzebę konfrontowania się z tymi, którzy uważają inaczej i też od tego czasu, od kilku miesięcy, dojrzewa we mnie myśl, żeby napisać post na ten temat. O tym, że to nasza sprawa, że to tak indywidualna i tak osobista…
Dziecko – obywatel – niewolnik
Jestem w szoku. Przeczytałam tę wypowiedź i dziwię się, że ona naprawdę została przez kogoś na poważnie napisana. Nie chodzi o to, że mnie takie podejście zaskakuje w całej rozciągłości – nie, bo przecież wiem, że takie są trendy społeczne, ale że można tak mocno nie dostrzegać konsekwencji tego, co się napisało, to jestem w…
Samotność dzisiaj
Noszę się od jakiegoś czasu z rozważaniami na temat naszego społeczeństwa, które zmieniło się w sposób, który przeszkadza zamiast pomagać w nawiązywaniu normalnych, zdrowych, ludzkich relacji. Nie wiem co tak naprawdę się stało, nie prowadzę żadnych badań na ten temat, mam jednak kilka swoich ekstra czadowych pomysłów i chcę o nich z Wami porozmawiać.
O staniu na jednej nodze
Przeczytałam dzisiaj artykuł o super umiejętnościach pokolenia naszych dzieciaków. Zanim staną na nogach, umieją już łapać bąbelki latające na iPodowych ekranach, zanim nauczą się mówić, śmigają palcem po ekranie smartfona szybiej niż przeciętny przedstawiciel pokolenia naszych rodziców. Każdą grę potrafią obcykać w parę chwil. Imponujące!
Prawo wszechświata
Przy ostatnich rozmowach z Bliskimi, zaczęłam rozważać kwestię praw wszechświata, które wyrażają się różnymi powiedzeniami i twierdzeniami, które każdy z nas przynajmniej raz kiedyś miał w ustach:
Smog wawelski
No to chyba pora pakować manatki i jechać gdzieś, gdzie jest czym oddychać? Kraków, z moich doświadczeń, to miejsce, gdzie człowiek na codzień jest bardziej senny, szybciej zmęczony. Nie ma sensu truć siebie i dzieci. Mieszkając tutaj przyjmujemy takie dawki rakotwórczych substancji, jak człowiek, który pali 7 papierosów dziennie.