Szok i niedowierzanie! Lata temu, wiele bardzo lat temu, czytałam o kobiecie, która adoptowała kilkunastoletnie dziewczyny w ciąży albo będące już mamami po to, żeby dać im dom i poczucie bezpieczeństwa, by miały okazję wychować swoje dziecko i skończyć szkołę, znaleźć swoje miejsce w społeczeństwie. Wydawało mi się to fantastyczne, że nie muszą tułać się…