Prawo jazdy robię. Śpieszy mi się, że ojej, więc zamknęłam jazdy i egzamin w półtora miesiąca. Da się. Mi było o tyle łatwiej, że kurs zrobiłam 12 lat temu, więc nie musiałam być zdana na łaskę i niełaskę szkoły jazdy, wykupiłam sobie tylko 20 godzin jazd doszkalających. Najpierw chciałam zrobić kurs jeszcze raz pełny, ale…