To już tydzień minął, od czasu naszej wyprawy Kraków Główny – Gdynia Główna: ciuch, ciuch! Polecamy. Dzieci nie rozrabiały, myślę, żę można coraz więcej i dalej ciuch, ciuch! Na dworzec odwoził nas Mateusz – Ojciec Chrzestny Zosi. Myśleliśmy, że on tak z dobrego serca, chce Kajzarów podrzucić na pociąg, a on po prostu chciał sobie…
Tag: podróż
Samotność
Nasze życie znowu się zmienia. Zwroty są malownicze i spektakularne: kolejna podwójna zmiana pracy, przeprowadzka, nowy dom. Wszystko już nagrane, dogadane i czekamy, aż się spełni. Pierwsze bilety kupione, miejsce zaklepane, ludzie umówieni. Kto wyjeżdżał, wie, jaki jest koszt pokonania kolejnych kilometrów. I nie, nie mierzy się go w ilości spalonej benzyny czy zdartych podeszwach,…