Byliśmy dzisiaj z dziećmi na placu zabaw. Praktycznie na skraju lasu. Jakieś 300 metrów dalej był drugi plac – starsze dzieci poszły tam same. Dominik bawił się z maluchami, ja czytałam. Sielanka. Do czasu.
Tag: rodzicielstwo
Rodzicielstwo dalekości
Szukam jakiegoś kompetentnego gościa albo kompetentnej gościówy, co mi wyjaśni co to jest to całe RODZICIELSTWO BLISKOŚCI, bo mnie trafia, jak to słyszę. O co chodzi? nie biję; przytulam; słucham