Znowu chore, marudne i płaczliwe. Znowu noce długie i ciężkie. A przed nami podróż, a nawet trzy w najbliższym tygodniu. Mimo to mroczny wieczór rozjaśniła rozmowa z Tosiem.
Znowu chore, marudne i płaczliwe. Znowu noce długie i ciężkie. A przed nami podróż, a nawet trzy w najbliższym tygodniu. Mimo to mroczny wieczór rozjaśniła rozmowa z Tosiem.