M – Mąż, j – ja M: Napiłbym się czegoś, np. kawowego. j: O, to mi też zrób. M: Ale to jak wrócę ze sklepu. j: 🙁 jak wrócisz… to ja sobie zrobię kawę jak będziesz w sklepie. M: O,
Nowe sako, nowe sako!
Przyszło i jest! Można sobie posiedzieć wygodnie, o ile tylko umie się z fotelem wygodną pozycję wywalczyć 🙂 Sami zobaczcie!
Chwila spokoju
Siedzi człowiek w domu, spać mu się chce, kodzenie nudzi i męczy, dziecko śpi, zmywarka szumi w tle, ciepło, miękko, przytulnie, zza okna dobiegają pieśni pogrzybowe. Grzybią trypa, trypa w trymnie.. „wołajmy
A jakby tak wejść do szuflady?
Zamknąć drzwi do pokoju, żeby mama nie przeszkadzała. Otworzyć szufladę. Wyrzucić ubranka z szuflady. Wejść do szuflady. Zrobione!